Nie ma chyba na świecie osoby, która nie doświadczyłaby w swoim życiu stresu. Zwłaszcza dziś, gdy wszystko dzieje się szybko i nie ma czasu, żeby chwilę odetchnąć. Stres został nawet uznany za jedną z największych chorób cywilizacyjnych. Wpływa negatywnie na cały nasz organizm, w tym również na kondycję skóry.
Jak rozpoznać skutki stresu na swojej skórze? I co ważniejsze, co zrobić, żeby te negatywne skutki ograniczyć?
Skóra, a przewlekły stres – pierwsze oznaki zmian
Chwilowy stres, czyli ten pozytywny, to zjawisko jak najbardziej pożądane. Lekka dawka adrenaliny motywuje nas do działania, pozwalając szybciej i skuteczniej osiągać zamierzone cele. Jednak przewlekły stres, wywołany wieloma różnymi czynnikami prowadzi do osłabienia organizmu, pogorszenia jakości snu i osłabienia kondycji naszej skóry.
Skóra jest bowiem największą powłoką ochronną między wewnętrznym, a zewnętrznym światem. I to ona jako pierwsza dostaje w kość w wyniku zachodzących reakcji w organizmie w czasie przewlekłego stresu.
Stres wpływa na kondycję naszej skóry pogarszając znacznie jej stan. Na początku często pojawiają się zaczerwienienia, świąd i pieczenie skóry. Pękają naczynka, cera staje się ziemista, twarz zmęczona, a zmarszczki bardziej widoczne.
Skróceniu ulegają telomery, czyli części DNA, które w pełni odpowiadają za stabilizację komórek i ich ochronę w trakcie podziału. To z kolei wydłuża proces gojenia się ran i w konsekwencji przyspiesza proces starzenia się skóry.
Ponadto w trakcie przewlekłego stresu wydziela się znacznie więcej kortyzolu. Skóra staje się mniej odporna za zakażenia, może pojawić się na niej wysypka, a nawet trądzik. Kortyzol obniża również poziom produkcji kolagenu i elastyny, czyli substancji, które stoją na straży elastycznej, gładkiej i pozbawionej zmarszczek skóry.
Co robi stres z Twoją skórą?
- Zwiększa widoczność zmarszczek;
- Osłabia barierę ochronną skóry, sprawiając że jest bardziej podatna na czynniki zewnętrzne;
- Stres odwadnia skórę;
- Cera staje się ziemista i szara, gdyż nie otrzymuje wystarczającej ilości składników odżywczych;
- Powoduje nadmierne wydzielanie sebum (może pojawić się trądzik);
- Wydłuża proces gojenia się ran na skórze;
- Stres obniża produkcję kolagenu i elastyny w skórze;
- Przyczynia się do pękania naczynek krwionośnych (rumień, trądzik różowaty).
Wpływ stresu na kondycję Twojej skóry jest więc ogromny. Zanim jednak zaczniesz leczyć skutki, spróbuj poznać dokładną przyczynę problemu.
Jak ograniczyć negatywne skutki stresu na swojej skórze?
Stan swojej skóry możesz wesprzeć działaniem różnych substancji. Witamina C pomoże w rozjaśnieniu cery, a kolagen wzmocni jej elastyczność. Jednak kluczowe w przypadku stresu są nasze codzienne zachowania.
Zdefiniuj źródło stresu i ogranicz go do maksymalnego minimum
Stres reprezentuje głównie nasze podejście do życia. I choć rodzimy się z określoną odpornością na stres, to przy pomocy odpowiednich ćwiczeń możemy ją poszerzyć. Znajdź coś, co działa akurat na Ciebie. Pomocna będzie joga, techniki medytacyjne, uspokajająca muzyka czy lekkie ćwiczenia fizyczne.
„Znaczna większość stresu istnieje tylko w umyśle i tam należałoby się nim zająć.”
R. Kołodziej, „No stress”
Zadbaj o sen
Niedobór snu może powodować stres, ale również to stres może przyczyniać się do trudności z zasypianiem. A jest on kluczowy w regeneracji Twojej skóry. Najlepiej, gdy śpisz przez co najmniej 7 godzin dziennie, w ciemnym pomieszczeniu i temperaturze 18 stopni.
Dzięki temu skóra będzie miała czas, aby się zregenerować i osłabić skutki stresu.
Odżywiaj się zdrowo
Osoby, które prowadzą aktywny i zbilansowany tryb życia są mniej podatne na stres. Wzbogać więc swoją dietę w pełnowartościowe składniki i więcej się ruszaj.
Dopiero połączenie zdrowego stylu życia z odpowiednią pielęgnacją sprawi, że skutki stresu staną się niewidoczne dla Twojej skóry.